A - Z | Od najnowszych | Od najstarszych

Ku zdziwieniu przyznam szczerze, zostałam bardzo miło zaskoczona tym jak duże zainteresowanie wzbudziła akcja Naszej fundacji w moim mieście Chełmie woj. lubelskie. Wysłałam kilka wiadomości z informacją o akcji „Jestem w drodze” i od razu dostałam odpowiedzi, że „bardzo fajny pomysł – chcemy o tym mówić / pisać”. Lokalne media tj. Radio Bon Ton, gazeta…

No i na mnie przyszedł czas, że zaczynam mieć różnego rodzaju zachciewajki… Na szczęście znaczek pomaga mi w szybkiej realizacji zamówień składanych przez mojego synka. Jak pisałam we wcześniejszym artykule, akcja Fundacji została nagłośniona w Chełmie i przynosi efekty. Ostatnio zostałam bardzo mile zaskoczona w jednym ze sklepów w centrum miasta… Mój „Mały Książę” składa…

Kolejne dni sprawdzania uprzejmości ludzi w moim mieście są zaskakujące. Tym razem miejsce, w którym się znalazłam to piekarnia. Panie pracujące w niej znają mnie, ponieważ jestem ich stałą klientką. Z zaciekawieniem przyglądały się znaczkowi w pierwszych dniach kiedy zaczęłam go nosić i od razu pytały co on oznacza. Po wyjaśnieniu uśmiechały się i stwierdzały,…

Jak wiemy kolejki do/w … są z zasady bardzo długie i dla ciężarnych męczące. Odkąd mam znaczek fundacji sprawdzam jego działanie w życiu codziennym, nosząc go dumnie na pasku torebki na wysokości klatki piersiowej – żeby był jak najbardziej widoczny J i jest. Mocno przykuwa uwagę i widać zainteresowanie nim. A jak wygląda zachowanie ludzi…